Olejowanie włosów czyli wpis inny niż zwykle :D

Muszę się pochwalić, że zaczęłam tydzień temu OLEJOWANIE WŁOSÓW :)

Co to jest i po co?

Ma to na celu zregenerować włosy które już są, nawilżyć je, zredukować puszenie, pozamykać łuski i poprawić ukrwienie i nawilżenie skóry głowy, co przyczyni się potem do porostu nowych włosów :))

Efekty z tego co widziałam i czytałam w internecie są rewelacyjne, sam zabieg wymaga troszke czasu, ponieważ z takimi naolejonymi włosami przykrytymi folią spożywczą i owiniętymi ręcznikiem musimy pochodzić minimum godzinkę dwie, czasem jesli mamy czas to cały dzień, lub olejujemy włosy na noc :D

Rodzaje olejków

Są róóóóżne olejki które możemy wcierać sobie we włosy i to jaki wybierzemy jest zupełnie dowolne, zależnie od tego z jakim problemem się borykamy np włosy puszące się, łamliwe, przetłuszczające itd itd.

Ja na pierwszy ogień wybrałam olejek rycynowy bo przede wszystkim działa na przyśpieszenie wzrostu włosów, odżywia je, a po drugie jest stosunkowo łatwy w zdobyciu, ponieważ jest on w każdej aptece :D

Następnym olejkiem a własciwie mieszanką gotową olejków będzie oliwka do ciała Babydream fur Mama,  jest to bomba witaminowa i zawiera wiele róznych olejków więc nie musimy się martwić o dobieranie z osobna, mieszanie itd. Zdobyć ten specyfik podobno można w Rossmanie, tak bynajmniej twierdziła Kajmanowa w swoim filmiku który obejrzałam na YT :) 

reszta olejków:

olejek arganowy-  polecany zniszczonym, matowym i przesuszonym włosom.

olejek rycynowy-  Zapobiega rozdwajaniu końcówek, nawilża włosy i przyśpiesza ich porost.
olej kokosowy- nawilża włosy, chroni końcówki przez rozdwajaniem.
olej jojoba- regeneruje, nawilża, wygładza włosy w ekspresowym tempie
olejek makadamia- wygładza, nawilża, nadaje się do napuszonych, kruchych i łamliwych włosów.
olejek z orzechów laskowych- głęboko nawilża suche włosy.
olej z pestek winogron- wygładza, nawilża.
oliwa z oliwek- nawilża, wzmacnia, poprawia kondycję

Efekty:

Jest dużo fotek Dziewczyn które olejują już swoje włoski regularnie i jestem zachwycona efektami, dlatego też zdecydowałam się na ten zabieg na sobie, mam nadzieje utrzymać się w systematyczności conajmniej do wakacji. Chcialabym, żeby mi to weszło w nawyk i żebym juz zawsze tak dbała o moje włoski, no ale nie wymagajmy cudów, gdyż nawet zwykłego pamiętnika nie potrafiłam w zeszycie prowadzić, a co dopiero pamiętać o olejowaniu przez całe zycie:D Niemniej jednak będę się starać jak najdłużej podtrzymywać ten rytuał, bo piekne włosy to coś, czym w dobie farb chemicznych, prostownic itd nie wszystkie kobiety mogą się pochwalić, a wg mnie długie zadbane włosy to podstawa kobiecości :))

No więc nie nudząc dłużej wrzucam fotki moich włosów aktualnie po drugim olejowaniu :D będę wrzucać fotki raz w miesiącu żeby móc oglądać efekty :D

bez flesza

i z fleszem ( ciekawe jest to, że flesz przekłamuje kolory)